Rozważania

Rozważania

CHRZEST PAŃSKI

spacerujemy z uśmiechem
po łąkach wolnomyślicielstwa
twierdząc, że nam wolno
w imię szyderstwa

wolność nie jest bez ograniczeń
ogranicza ją odpowiedzialność
i szacunek dla mojej wolności
nie zapomnij o świętości

puszczeni na głęboką wodę
płytkich rozważań
puszczamy się dowolnie
w dyskusje przeróżne
trawiące nas żalem metafizycznym
że nie wszystko udaje się ująć
rachunkiem empirycznym

ochrzciłeś nas Panie sobą
wołając z nieba głosem
by nie tylko wspominać
ale codziennie iść za Tobą

na Chrzest Pański 2024 A.D.
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2024.01.02

CHRZEST PAŃSKI, ROK B

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. J 1, 29
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł do Niego:
«Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata».
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mk 1, 7-11
Chrzest Jezusa

+ Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jan Chrzciciel tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie.
W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».

Oto słowo Pańskie.

ZNACZENIE CHRZTU CHRYSTUSA
„A gdy zaświtał dzień, rzekł Pan nasz do uczniów: „Ruszamy razem nad Jordan. Tam usłyszymy głos wołającego na pustyni, aby uczynić drogi moje gładkimi (Iz 40, 3); tam ujrzycie żagiew płonącą i jak ona najjaśniej świeci. Nuże, idźmy ku światłu płonącemu na pustyni, idźmy do gwiazdy światła. I zaprawdę mówię wam: sam Jan chrzci, a doskonalszego od niego nie zrodziła niewiasta; czyny jego można porównać z czynami Eliasza proroka.
Oto dzisiaj złamię tego, który jest zbrodniarzem, moc jego pomniejszę, a jego samego pogrążę w otchłani wód. Dzisiaj uświęcą się wody ziemi.
Dzisiaj wypełnią się proroctwa proroków.
Dzisiaj morze spojrzy na Mnie i cofnie się wstecz.
Dzisiaj zostanie zniszczona moc szatana.
Dzisiaj świat zajaśnieje.
Dzisiaj zostanie odnowiony święty Adam, dziś zostanie zgładzony grzech przypisany Ewie, matce rodzaju ludzkiego.
Dzisiaj stanie się wam jasne, kim jestem.
Dzisiaj nakażę, abyście usłyszeli głos Ojca, dziś otrzymacie świadectwo mocy Ducha Świętego.
Dzisiaj ukaże się wam istota Trójcy Świętej.
Dzisiaj góry i pustynie rozradują się, jak cieszą się baranki.
Dzisiaj radość wedrze się do wszystkich ludów, a one poniosą ją na swoich rękach.
Dzisiaj Jan, syn bezpłodnej niewiasty, ujrzy Mnie i rozraduje się jego dusza.
Dzisiaj poruszy się serce wszelkiego biedaka.
Dzisiaj nadejdzie słońce dla tych, którzy Mi są podobni, a przebywają w piekłach.
Dzisiaj otworzą się bramy niebios.
Dzisiaj pierwsi staną się ostatnimi, a ostatni pierwszymi.
Dzisiaj stanie się wam jasne, kim Ja jestem i skąd przyszedłem.
Dzisiaj usłyszycie głos Ojca i Jego świadectwo o Mnie i o Moim pochodzeniu od Ojca.
Dzisiaj rozraduje się Jordan i wszystkie rzeki.
Dzisiaj niebo i ziemia wołać będą, a wody gorzkie staną się słodkimi, ci natomiast, którzy łakną, nacieszą się słodkim łykiem.
Dzisiaj odnowię to, co stworzyłem.
Dzisiaj słońce siedmiokroć wyda swoje światło. Dziś jest dzień Pański, o którym mówili Prorocy”.”

Ewangelia apokryficzna arabska (VIII w.?).

[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 76]

(grafika/foto) - autor: jamie_nakamura
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

OBJAWIENIE PAŃSKIE

napatrzyliśmy się na słońce
z zadartymi nosami
pouczając jak się błyszczy
robimy kariery olśniewające

powtarzane pobożne życzenia
współczesnych Herodów
zarzekających się bezstronnością
kreują na dobroczyńców ratujących od głodu

sama dobroć bez Boga
nie doprowadzi do nieba
dobrze, że „jesteś dobry”
lecz nie wypieraj się Boga-Człowieka

pochorowali się życzący zdrowia
na chorobę złośliwości
co zżera trzewia
empiryzmem wieloznaczności

ulecz nas Maleńką Miłością
co od żłóbka zmierza do Krzyża
czyniąc w nas Zmartwychwstanie
byśmy patrząc przejrzeli Obecnością

na Objawienie Pańskie – 6 stycznia
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2024.01.02

OBJAWIENIE PAŃSKIE

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Mt 2, 2b
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie
i przybyliśmy oddać pokłon Panu.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mt 2, 1-12
Pokłon mędrców ze Wschodu

+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».
Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz.
Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez proroka: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».
Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.
A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.
A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju.

Oto słowo Pańskie.

EPIFANIA
„Słowo greckie epiphania można przetłumaczyć przez „objawienie”. W dniu dzisiejszym Odkupiciel oświecił wszystkich ludzi i ustanowił uroczystość dla wszystkich. Obchodzimy więc dzisiaj święto Tego, którego narodziny obchodziliśmy przed niewielu dniami. Pan nasz, Jezus Chrystus, przed trzynastu dniami narodzony, dzisiaj, jak podaje tradycja, został uczczony przez Mędrców. Że tak było, potwierdza prawda Ewangelii, którego zaś dnia to się stało, o tym wszędzie głosi powaga tej przesławnej uroczystości. Wydawało się rzeczą słuszną, i to nawet bardzo słuszną, aby narody wdzięcznie wspominały dzień zbawienia pierwszych pogan i poświęciły ten dzień Chrystusowi Panu na uroczyste dziękczynienie. Mędrcy bowiem pierwsi spośród pogan poznali Chrystusa Pana i choć nie poruszeni jeszcze Jego mową, szli za gwiazdą wskazującą im drogę i zastępującą Słowo – Niemowlę, Pierwsi spośród Żydów przyszli do wiary w Chrystusa pasterze i otrzymali objawienie; w tym samym dniu, w którym On się narodził, przyszli z okolicy i zobaczyli Go. Tym ogłosili aniołowie, tamtym gwiazda. Tym powiedziano: „Chwała na wysokościach Bogu” (Łk 2, 14), tamtym objawiono, że „Niebiosa opowiadają chwałę Boga” (Ps 19[18], 2). Jedni i drudzy, podobnie jak dwie ściany biegnące z przeciwnych kierunków, zdążają do Kamienia Węgielnego, aby nastąpił pokój jednoczący dwa oddzielone od siebie ludy (Ef 2, 11–22).
Zarówno tamci chwalili Boga, skoro ujrzeli Chrystusa, jak też ci, zobaczywszy Chrystusa, oddali Mu pokłon. U pierwszych było więcej wdzięczności, u drugich – pokory. Może pasterze jako mniej winni bardziej cieszyli się z wybawienia, a Mędrcy obciążeni wielu grzechami z większą pokorą szukali przebaczenia.”

AUGUSTYN, ŚW. (354–430). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Największy teolog starożytności chrześcijańskich. Pochodził z Afryki, otrzymał wykształcenie retoryczne. Po burzliwej młodości nawrócił się w Mediolanie pod wpływem św. Ambrożego. Powrócił do Afryki, gdzie został biskupem w Hipponie i stał się przywódcą episkopatu afrykańskiego. Napisał bardzo wiele dzieł. Odegrał ważną rolę w formowaniu teologii Trójcy św., łaski, sakramentów, teologii historii, egzegezy. Jego mowy uderzają pięknem i prostotą.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła prowadzą przez święta roku kościelnego”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 105n]

(grafika/foto) - autor: WikiImages
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

jeżeli nie możesz ocalić całego świata
ocal chociaż jedną chwilę
widzę twoje oczy zamknięte
patrzące – nieobojętne
troską napełnione
miłością przejęte

spieramy się w sporze o przyszłość
tracąc dziś siebie
na dobro i zło zakładając farbowaną zawiłość
deklarujemy ogniście miłość
tylko nie wiemy
komu obiecujemy...
już nie dwa oblicze
nie pięćdziesiąt twarzy
i nie sto potwarzy Światowida
nim się zdarzy
że skończymy odliczać
komu skłamaliśmy
a komu dotrzymaliśmy
obietnic wczorajszych na dzisiaj

największym złodziejstwem
współczesnych czasów
jest kradzież czasu
największym darem
jest mieć czas
a jeszcze większym
- być wdzięcznym
za czas otrzymany
odkrywając
czas poświęcony

na zakończenie starego roku kalendarzowego i na Nowy Rok Pański
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.18

NIECH WIĘC JEGO CIELESNE NARODZENIE BĘDZIE WZOREM NASZEGO NARODZENIA
„Pan Bóg nasz jest jedynym Bogiem. Nie podlega On żadnym przemianom wedle słów Dawida: „Ty zawsze jesteś taki sam i lata Twoje nie ustaną” (Ps 102[101], 28). Ten więc Pan Bóg nasz, wieczny, ponadczasowy, niezmienny, przyjąwszy naszą naturę, stał się zmienny, podlegający czasowi i przemianom, aby ludziom podlegającym czasowi i przemianom przygotować drogę nieśmiertelności i trwałości; a jest nią ta zmienność, którą przyjął, aby w tym jednym i tym samym Zbawicielu naszym była droga, którą byśmy wstępowali, życie, do którego dążymy, i prawda, której będziemy mogli kosztować, jak On sam powiedział: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6).
Wielki przeto Bóg, trwając w swej naturze, narodził się maleńki względem ciała, przez pewien czas wzrastał i rozwijał się cieleśnie, abyśmy, którzy jesteśmy maleńcy duchem, co więcej – niemalże nie istniejemy – narodzili się duchowo, wzrastali i rozwijali się wedle etapów życia duchowego. Tak więc Jego rozwój cielesny to nasz rozwój duchowy, a to, co opisano, że czynił w różnych okresach swojego życia, dzieje się w nas na różnych etapach postępu duchowego; ci zaś, którzy je przechodzą, czują to dobrze. Niech więc Jego cielesne narodzenie będzie wzorem naszego narodzenia, to jest świętego nawrócenia się; prześladowanie, które wycierpiał od Heroda; niech będzie znakiem naszej pokusy doznawanej od szatana na początku naszego nawrócenia, wychowanie w Nazarecie niech wyraża nasz postęp w cnocie.”

ELRED Z RIEVAULX, ŚW. (1110–1167). Pisarz łaciński średniowieczny. Był jednym z najwybitniejszych pisarzy cysterskich w Anglii, porównywany ze św. Bernardem.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła prowadzą przez święta roku kościelnego”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 71n]

(grafika/foto) - autor: anncapictures
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

NA WIGILIĘ

kochanie
jak to
się stanie
gdy zakończy się
czekanie?
już się wybieram
na spotkanie
przebieram myśli
jak ubranie
aż się zamyśli
moje niespokojne
oczekiwanie

na Wigilię Bożego Narodzenia 2023 A.D.
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.14-15

***
BOŻE NARODZENIE

KTOŚ
powiedział
COŚ
DOBREGO
na mój temat?
życiem
napiszę
krzyża
poemat
opowiesz
kiedy
odpowiesz
co zamierzasz
zrobić
ze słowami
pogubionymi
w płytkiej
rozmowie
Słowo – módl się za nami

na Boże Narodzenie 2023 A.D.
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.14-15

25 GRUDNIA
NARODZENIE PAŃSKIE
MSZA W DZIEŃ

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Zajaśniał nam dzień święty,
pójdźcie, narody, oddajcie pokłon Panu,
bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA DŁUŻSZA J 1, 1-18
Słowo stało się ciałem

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.
W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.
Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.
A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie».
Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.
Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

Oto słowo Pańskie.

WCIELENIE I EUCHARYSTIA
„Cieszcie się, ukochani, i radujcie w Panu, który w tym dniu ustanowił dla nas tajemnicę zbawiennego pocieszenia. Czymże Pan zwrócił naszą uwagę na swoje Ciało i Krew? Czyż nie właśnie pokorą? Gdyby bowiem nie był pokorny, nie dałby siebie na spożycie w postaci pokarmu i napoju. Patrz na Jego wspaniałość: „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1, 14). Oto czym jest pokarm wieczysty! Ale spożywają je aniołowie, spożywają górne moce, spożywają duchy niebiańskie, spożywają, i są syte. A to, co ich karmi i raduje, pozostaje nieumniejszone. Jaki zaś człowiek może się wznieść do tego pokarmu? Ponieważ człowiek nie może wznieść się do tego chleba, chleb raczył się zniżyć. A stało się to z niewypowiedzianą dobrocią. Po prostu było trzeba, żeby pokarm aniołów stał się jak mleko i dotarł do istot maleńkich. Tak więc uczyniła mądrość Boża, tak przyjąwszy ciało, nakarmiła nas chlebem niebiańskim, ponieważ „Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”. Cóż to za pokora, że „człowiek spożywa chleb aniołów” (Ps 78[77], 25), to znaczy – człowiek spożywa odwieczne Słowo, którym karmią się aniołowie, a które równe jest Ojcu.”

CEZARY Z ARLES, ŚW. (+ 543). Pisarz łaciński. Był wybitnym duszpasterzem i organizatorem życia religijnego w Galii (zwoływał synody, organizował życie zakonne). Był świetnym kaznodzieją ludowym, a jego kazania dają dobry obraz życia religijnego w Galii, w VI w.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła prowadzą przez święta roku kościelnego”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 67]

(grafika/foto) - autor: congerdesign
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

noszę cię w sercu
ubraną pięknie - wdziękiem

nie masz sił
ani zdrowia
nie daj się „ludziom małym”
obyś miała siłę
nabrać sił
by przy tobie był
ten kto wie
że jest ci źle

będzie dobrze
nie znaczy, że bez bólu
będę z tobą
mądrze
jesteś tabernakulum

posypało się zdrowie
jak gruszki w popiele
dojrzałe
robaczywki
przeżarte
bo uparte
idą w zaparte
trawiące
nieznośnie
zagrywki
komu?
czemu?
odmieniane przez przypadki
śmieszne
wpadki
tragiczne
upadki
zapominalscy
jesteśmy
żeśmy
odkupieni
przez Miłość
Wcieloną
Boże Narodzenie
mieli
przez miłość własną
ogłupieli
wyhodowali zgryzotę
co zżera święta
w nieświęty sposób
inteligencja
przeciętna
- zabłyśnij gwiazdą
bez błazeńskiego lansu -
ujrzysz Niewiastę
utkaną w gwiazdy
co zawczasu
przypomina
jaka to jest mina
odkrywcza
znaleźć odpowiedź
jak życie mija
i jak Ona
jest Bogu miła

na 4 Niedzielę Adwentu – Rok B
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.14-15

PS.1
nosisz się jak paw
a żyjesz i modlisz byle jak
(ks. Andrzej Hładki. Archiwum XX/XXI w. Tekst własny jako „verba spiritualis” – IV)

4 NIEDZIELA ADWENTU, ROK B

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Łk 1, 38
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Oto ja służebnica Pańska,
niech mi się stanie według słowa twego.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Łk 1, 26-38
Maryja pocznie i porodzi Syna

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Wszedłszy do Niej, anioł rzekł: «Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie.
Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca».
Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?».
Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego».
Na to rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego».
Wtedy odszedł od Niej anioł.

Oto słowo Pańskie.

ZADUMANIE MARYI
„Napełniona przeto wiedzą Bożą została porwana z samej siebie jak wody morza, które występują z brzegów, i gdy umysł został uniesiony ku górze, pogrąża się w najwyższej kontemplacji. Dziwi się, że ona, Dziewica, jest wzięta za matkę, i pełna radości zdumiewa się, że została Matką Boga. Rozumie, że w niej wypełniły się obietnice Patriarchów, przepowiednie Proroków i pragnienia dawnych Ojców, którzy głosili, że Chrystus narodzi się z Dziewicy, i całym sercem wyglądali Jego narodzenia.
Widzi poleconego sobie Syna Bożego i cieszy się, widząc, że powierzono jej Zbawienie świata. Słyszy, jak mówi do niej Pan Bóg: Ja cię wybrałem spośród wszystkich stworzeń i pobłogosławiłem cię pomiędzy wszystkimi kobietami. Oto poleciłem ci Syna mojego, powierzyłem tobie mojego Jednorodzonego. Nie lękaj się karmić mlekiem Tego, którego zrodziłaś, i wychowywać Tego, którego porodziłaś. Poznaj nie tylko Pana, lecz i Syna. Jest to Syn mój, ale także twój Syn: Mój przez swoją boskość, twój przez przyjęte człowieczeństwo.
Z jaką czułością i staraniem, z jaką pokorą i czcią, z jaką miłością i oddaniem to wypełniła, jest rzeczą nieznaną dla ludzi. Wie to tylko jedyny Bóg, który bada serce... wie to Bóg, który waży to, co jest w duszy.”

AMADEUSZ Z LOZANNY, ŚW. (ok. 1100–1159). Pisarz łaciński. Najpierw mnich cysterski, potem bp Lozanny; autor ośmiu homilii maryjnych.

[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 51]

(grafika/foto) - autor: michaelcalumross
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

mam czas
obdarował nas
czas z Bogiem, to niebo
czas bez Boga, to piekło
zdawać się może symulującym zdrowie
że się im w życiu upiekło
żyjemy życia potrzebą
wierząc szczerze w Niego
albo tylko w siebie samego

***
Judasz sprzedał Chrystusa
za trzydzieści krwawych srebrników
dziś knebluje się Go i zapiera
za trzydzieści procent od dłużników

na wadze fizyki mierząc z matematyczną dokładnością
kryguje się materia z mądrością
za mało chemii?
za mało tego co nazywamy ofiarną miłością

wiedzą się nie popisuje
wiedzą się posługuje
człowieku – drogi jesteś
tanio się sprzedajesz!

nawet gdy tracę
kochając
nie jesteś moim debetem
jesteś dla mnie „the best”

rodzi się radość
z radości stworzenia
nowego
oddechu bliskości
zapatrzenia czułego
zbliżenia
nie do uwierzenia
jak można kochać
jak można szlochać
jak można kopać
jak można czekać
na odkrycie nieba
poczekam na ciebie
tyle ile trzeba

***
nawet starsze panie
zmieniają ubranie
mody i upodobanie
nie przywiązuj się nadto do formy
do przemijania
trzeba być pokornym
nie zgub istoty
tłukąc się o swoje poglądy
strój, język, wygląd
kunsztowny
zmienny jest
obyś dla Ducha był uważny
a nie toporny

na 3 Niedzielę Adwentu – Rok B
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.13

PS.1
Diabeł ma dobrze opanowany marketing.
Podaje nam zło ładnie opakowane.
Otwierasz, a tam w środku „syf” grzechu.
Po otwarciu nie ma zwrotów.
Na szczęście jest rękojmia – rękami, nogami i sercem Jezusa przybitego do krzyża.
(ks. Andrzej Hładki. Archiwum XX/XXI w. Tekst własny jako „verba spiritualis” – III)

PS.2
"jak wielu [jest] tych, którzy chcieliby posiąść Boga bez żadnego wysiłku kosztem kilku modlitw i to jeszcze źle odmówionych, nie chcąc uczynić dla Niego nic, co by ich trochę kosztowało".
(św. Jan od Krzyża. Pieśń duchowa. strofa III.2)

3 NIEDZIELA ADWENTU, ROK B

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Iz 61, 1
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Duch Pański nade mną,
posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 1, 6-8. 19-28
Świadectwo Jana Chrzciciela o Chrystusie

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś?», on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».
Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem? ». Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?». Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?».
Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz».
A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?».
Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».
Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Oto słowo Pańskie.

PRZYJACIEL OBLUBIEŃCA
„Bardzo często słyszeliście i najlepiej o tym wiecie, że im bardziej Jan Chrzciciel był wywyższony wśród tych, którzy się urodzili z niewiast, i o ile był pokorniejszy, poznając Pana, o tyle bardziej zasłużył sobie na to, by stać się przyjacielem Oblubieńca. Gorliwie się starał o Oblubieńca, a nie o siebie: nie szukał własnej chwały, lecz chwały swego Sędziego, którego poprzedził jako zwiastun. Poprzednim prorokom dane było głosić Chrystusa, temu zaś wskazać Go palcem. Jak bowiem nie znali Chrystusa ci, którzy nie uwierzyli prorokom w czasach przed Jego przyjściem, tak też nie został On przez nich uznany, będąc już obecnym. Przybył bowiem najpierw jako pokorny i ukryty; im pokorniejszy, tym bardziej ukryty. Ludy zaś, pogardzając w swej pysze pokorą Boga, ukrzyżowały swego Zbawcę i uczyniły zeń [z Niego] karzącego Sędziego dla siebie.”

AUGUSTYN, ŚW. (354–430). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Największy teolog starożytności chrześcijańskich. Pochodził z Afryki, otrzymał wykształcenie retoryczne. Po burzliwej młodości nawrócił się w Mediolanie pod wpływem św. Ambrożego. Powrócił do Afryki, gdzie został biskupem w Hipponie i stał się przywódcą episkopatu afrykańskiego. Napisał bardzo wiele dzieł. Odegrał ważną rolę w formowaniu teologii Trójcy św., łaski, sakramentów, teologii historii, egzegezy. Jego mowy uderzają pięknem i prostotą.

[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 41n]

(grafika/foto) - autor: xaviandrew
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

ile masz lat?
przetarty życia szlak
ile masz wiosen?
wyśpiewanych wielogłosem
ile masz adwentów?
oczekiwań i zamętów
przemijamy
przemijasz
przemijam
spotykam się z tobą serdecznie
czy kursem kolizyjnym mijam?

przywiązani do własnego zdania
jak pies do budy
głośniej szczekamy
nie mówiąc lecz krzycząc
że prawo mamy –
mówienie zamieniliśmy
na warczenie
kiedy refleksja
i wybaczenie?

***
znamy drogi Pana!
znamy drogi Pana?
błąkając się po bezdrożach szatana
za kompas obraliśmy wolność
straciliśmy azymut odpowiedzialności
nie każda droga prowadzi do raju
i już niewiele do Rzymu
bez wizji ciągłości
przepadamy w miałkiej bylejakości

***
posłuchaj jeszcze przez chwilę
sycących westchnieniem poranka
jak budzi się nadzieja
zbliżającego się Baranka
usłyszysz chrzęst piasku klepsydry
gdy zetną ostatnie
cedry
ciosane będą ciosem
wytrwałości odgłosem
ułożą je deskami
pokryją wspomnień okruchami
położą dzielnie
każdego oddzielnie
i nazwą je trumnami
które powierzą ziemi
z adwentowymi modlitwami
czy zapachnę drzewem krzyża?
czy czuć będzie tylko badylami?
czy to będzie krzyż zbity
z desek betlejemskiej szopy
co w żłóbku przyjął Życie
czy jednak sztacheta
w przetrąconym płocie
pod którym składa się
pozostałości cuchnące potem?
którą drogę wybieram
w tę się z całym majdanem
zabieram

na 2 Niedzielę Adwentu – Rok B
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.12.03

PS
Módlmy się, abyśmy nie komplikowali życia sobie i innym.
(ks. Andrzej Hładki. Archiwum XX/XXI w. Tekst własny jako „verba spiritualis” – II)

2 NIEDZIELA ADWENTU, ROK B

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Łk 3, 4c. 6
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego;
wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mk 1, 1-8
Prostujcie ścieżki dla Pana

+ Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jak jest napisane u proroka Izajasza:
«Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki», wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy.
Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».

Oto słowo Pańskie.

DROGA SŁOWA BOŻEGO DO LUDZKIEGO SERCA
„Patrz więc, co głos zwiastuje o słowie: „Przygotujcie – mówi – drogę Panu”. Jaką drogę przygotujemy Panu? Może cielesną? Ale czy Słowo może iść taką ścieżką? A może wewnątrz duszy należy przygotować drogę, w sercu naszym uporządkować słuszne i sprawiedliwe ścieżki? To jest droga, przez którą wchodzi mowa Boża, która osiada w sercu ludzkim zdolnym ją przyjąć.
Wielkie jest serce człowieka, przestrzenne i obszerne, jeśli tylko jest czyste. Czy chcesz poznać jego wielkość i szerokość? Patrz, jak wiele zamysłów Bożych może ogarnąć! Sam powiedział: „Dał mi prawdziwe pojęcie o tym, co istnieje: dał poznać zasadę świata i jego składniki, początek, kres i środek wieków, różnorodność czasów i zmiany miesięcy, lat i układy gwiazd, naturę i popędy dzikich zwierząt, gwałtowność duchów i myśli ludzkich, różnorodność drzew i leczniczą moc korzeni” (Mdr 7, 17–20). Widzisz, że niemałe jest serce ludzkie, jeśli to wszystko może objąć. Poznaj jego wielkość, która może objąć tak wiele prawdziwej wiedzy, i to nie wielkością ciała, lecz mocą zmysłów...
Zobaczmy jednak kilka prostych i codziennych przykładów, które przytoczę, aby móc uwierzyć, jak wielkim jest serce człowieka. Zachowujemy w pamięci duże miasta, któreśmy oglądali, i w sercu swoim rozpamiętujemy ich cechy charakterystyczne, połączenia ulic, murów, budynków. Jakby wymalowaną i opisaną zachowujemy w pamięci drogę, przez którą jechaliśmy; morze, przez które żeglowaliśmy, obejmujemy milczącą myślą.
Nie jest małe – jak rzekłem – serce ludzkie, które może objąć tak wiele rzeczy. Jeśli zaś nie jest małe, obejmując tak wiele rzeczy, to z tego wynika, że w nim przygotowuje się drogę Panu i prostuje się ścieżki, aby mogła po nich wędrować mowa i mądrość Pańska. Przygotuj drogę Panu przez dobre postępowanie, a dobrymi uczynkami utrzymuj ścieżkę, aby Słowo Pańskie chodziło w tobie bez obawy i by Ono dało ci wiedzę o swych tajemnicach i swoim przyjściu. Jemu chwała i panowanie na wieki wieków Amen.”

ORYGENES (158–254). Pisarz grecki. Wielki egzegeta i genialny teolog aleksandryjski. Swymi pracami filologicznymi położył podwaliny pod egzegezę. Komentował Pismo św. w popularnych homiliach i uczonych komentarzach. Położył podwaliny pod teologię dogmatyczną (O zasadach), zwalczał pogan (Przeciw Celsusowi), pisał dzieła ascetyczne. Większość jego dzieł uległa zniszczeniu w późniejszych sporach dotyczących nie za wsze dobrze zrozumiałych treści dogmatycznych.

[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 29n]

(grafika/foto) - autor: jwvein
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

wielu ludzi na świecie umiera z głodu,
wielu umiera z pragnienia,
ale jeszcze więcej umiera z braku miłości.
(ks. Andrzej Hładki. Archiwum XX/XXI w. Tekst własny jako „verba spiritualis” – I)

zamykam oczy
nasłuchuję
Twego uśmiechu
Twego oddechu
Twoich myśli
- aż się ziści
aż posypią się iskry
aż przebudzą pragnienia
święte – mocą ujęte
przyziemne – słabością pomięte
codzienne – wyczekiwane nocami
chwilowe – mierzone dniami
chcę być blisko
ogrzać się myślą
zatopić we włosach wspomnieniami
by być razem
już nie przed obrazem
lecz czule w zjednoczeniu
adwentowo czekając – kochając
modlę się – rozmawiając
o wniebozbliżeniu
kroplą smutku
łzą tęsknoty
uśmiechem spojrzenia
słowem pocieszenia
wierzę – ufam
mam nadzieję – czuwam
kocham – wspieram
niech serce mocniej bije
i oddech przyspiesza
na ziemi – tęskniąc za niebem
w niebie – przemienieni w Ciebie
w czyśćcu – płaczący z nadzieją
za eucharystycznym Chlebem

wszyscy czuwają
- jedni by być zbawieni
- inni by być dobrze ustawieni
na wieczność
lub tylko na przeszłość
dzisiaj
najlepiej nie dzielić
życia na życia części
bo całość da się uświęcić

na 1 Niedzielę Adwentu – Rok B
ks. Andrzej Hładki, Gorzów Wlkp. - Koźla. 2023.12.02

1 NIEDZIELA ADWENTU, ROK B

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Ps 85 (84), 8
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Okaż nam, Panie, łaskę swoją,
i daj nam swoje zbawienie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mk 13, 33-37
Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy Pan domu przyjdzie

+ Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!».

Oto słowo Pańskie.

PRZYGOTOWUJEMY SIĘ DO ODEJŚCIA
„Wiele przecież rzeczy już w tym życiu zbierasz, których sam używać nie będziesz... Gdy w późnej starości budujesz wspaniałe pałace, które często przed ich ukończeniem opuszczasz; gdy drzewa sadzisz, które po wielu latach owoc rodzić będą; gdy majątki skupujesz i części majątków, które po długim czasie weźmiesz w posiadanie; gdy wiele innych podobnych rzeczy mozolnie nabywasz, których użycia nie doczekasz – czy to dla siebie, czy dla swoich potomków robisz? Czyż więc nie jest najgłupszą rzeczą zżymać się w tych sprawach na zwłokę czasu, chociaż wskutek tej zwłoki mamy być pozbawieni owocu poniesionych trudów? Natomiast gdy chodzi o niebo, czyż nie jest najgłupszą rzeczą być opieszałym z powodu zwłoki, chociaż ona większy ci zysk przynosi i dóbr innym nie przysparza, ale je tylko tobie oddaje? A zresztą zwłoka to niewielka.
Weźmy to wszystko pod uwagę i przygotowujmy się do odejścia. A choćby ów wspólny dzień ostateczny jeszcze nie nadchodził, to śmierć stoi u każdego pode drzwiami, czy jest stary, czy młody. Gdy zaś stąd odejdziemy, nie będzie można więcej ani kupować oliwy, ani dostąpić przebaczenia, choćby się wstawiał Abraham, Noe, Hiob czy Daniel. Jak długo więc jeszcze mamy czas, wzbudźmy najpierw wielką nadzieję, przygotujmy sobie wiele oliwy, przynieśmy to wszystko do nieba, abyśmy w należytym czasie, kiedy najwięcej tego będziemy potrzebowali, używali wszystkiego za łaską i dobrocią Pana naszego Jezusa Chrystusa.”

JAN CHRYZOSTOM [ZŁOTOUSTY], ŚW. (ok. 350–407). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Był największym mówcą Wschodu chrześcijańskiego, stąd jego przydomek „Złotousty”. Otrzymał doskonałe wykształcenie retoryczne u poganina Libaniosa, następnie, po pobycie na pustyni, został kapłanem i kaznodzieją w Antiochii, gdzie zdobył sławę świetnego mówcy. Wiele mów to komentarze do ksiąg ST i NT (listy Pawłowe). Tam powstał dialog „O kapłaństwie”. Dzięki sławie mówcy został powołany na arcybiskupa Konstantynopola, gdzie naraziwszy się dworowi cesarskiemu, został skazany na wygnanie. Przepędzany z miejsca na miejsce, chory, umarł z wycieńczenia ze słowami „Bogu za wszystko dzięki”.

[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 21]

(grafika/foto) - autor: ArturoAez220
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

gdy porosną mnie mchy zapomnienia
ty o mnie nie zapomnisz
bo miłość się nie zmienia
zmieniamy się my
powołani do istnienia
zanurzeni w śmierci i życiu
w wodzie i Krwi
posoleni - czasem popieprzeni
smakujemy już tych dni
które są tuż, tuż
a my u drzwi
czekamy
wypełnienia

nie wylewaj łez
tęsknię za tobą też
przytulam cię - tak wiesz
że nic nie jest w stanie zaprzeczyć - ani słońce, ani deszcz
byliśmy – jesteśmy - będziemy bliskimi
byliśmy – jesteśmy - będziemy szczęśliwi

trochę się boję
długo się nie zobaczymy
ale bardziej ufam
będziemy błogosławionymi

tyle pytań niezadanych
tyle odpowiedzi milczących
tyle łez stłumionych
tyle uśmiechów znikających
ale tak się cieszę
że jesteś
na ciebie mogę liczyć
i w czasie smutków
i w chwilach uniesień
pachniesz dobrocią
podarowaną
każdą minutą
dniem i nocą

trochę sobie popłakałem
że nie ma na ziemi sprawiedliwości
tak długo czekałem
na okruchy życzliwości

z nami jest tak
że w dzień się śmiejemy
a w nocy płaczemy
czasem bywamy
dobrymi aktorami
oby zawsze
dobrymi ludźmi –
- w oczach Boga
Tobie Panie zaufałem
oddaję się Twej Miłości
Zdroju miłosierdzia
i Źródło sprawiedliwości

***
jedni rodzą się pośród królów
inni urodzili się po królewsku
wzrastają jak królowie
dbają o nich przewybornie
chociaż sobie dworują
przekornie

bywają żyjący niczym królowie
inni zachowują się szlachetnie
wychowani na dworze
lepiej
albo gorzej
bawiłem na dworze
wytwornie prowadzony
gdy ze mnie dworowano
czy to pomoże – daj Boże

umierając po królewsku
lepiej umierać dla Królestwa
Twego Boże
- przepraszam za to co było gorzej
- dziękuję że masz do mnie cierpliwość
dobry Boże

na 34 Niedzielę zwykłą w ciągu roku - JEZUSA CHRYSTUSA, KRÓLA WSZECHŚWIATA – Rok A
ks. Andrzej Hładki, Białogóra. 2023.11.21

Ostatnia niedziela zwykła
UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA,
KRÓLA WSZECHŚWIATA, ROK A

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mk 11, 9c, 10a
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie;
błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mt 25, 31-46
Chrystus będzie sądził z uczynków miłości

+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie; błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata!
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.
Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?”.
A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”.
Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?”.
Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”.
I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Oto słowo Pańskie.

MIŁOSIERDZIE JEST KONIECZNE
„Nie chciej, by Bóg wyciągnął rękę przeciw tym, co zadzierają głowy i omijają spiesznie biedaków! Ucz się tego z cudzego nieszczęścia! Daj choćby jakiś drobiazg potrzebującemu, gdyż to nie jest drobiazgiem dla tego, co potrzebuje wszystkiego, a nawet dla samego Boga, jeśli dałeś według swej możności. Daj zamiast wielkiego daru – ochotę. Jeśli nic nie masz, daj łzy; litość ofiarowana z serca to wielkie lekarstwo dla nieszczęśliwego, a szczere współczucie przynosi wielką ulgę w nieszczęściu...
Czy sądzisz, że miłosierdzie nie jest dla ciebie konieczne, lecz tylko dowolne? Nie jest prawem, a tylko radcą? Ja sam bardzo bym tego chciał i tak sądził, lecz przeraża mnie owa lewa strona Tego, który (potępionych) tam postawił, skazując nie dlatego, że rabowali czy łupili świątynie, że cudzołożyli lub robili inne rzeczy niedozwolone, ale dlatego, że nie otoczyli opieką Chrystusa w osobie potrzebujących.”

GRZEGORZ Z NAZJANZU, ŚW. (330–390). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Zwany w Kościele greckim „Grzegorzem Teologiem”. Pochodził z Kapadocji (Azja Mniejsza), przyjaciel św. Bazylego, którym odbył studia w Atenach, następnie przebywał na pustyni, potem krótko był biskupem Konstantynopola, który to urząd porzucił i dokonał życia na pustelni. Genialny teolog (sławne Mowy Teologiczne o Trójcy św.), pierwszy wielki poeta chrześcijański piszący po grecku (liryki, poematy dydaktyczne, poetycka autobiografia).

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok A”. Wydawnictwo WAM 2013. s. 578]

(grafika/foto) - autor: mkupiec7
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

pytasz odważnie
bo szukasz odpowiedzi
na treści uważnie
chcesz wiedzieć jaka jest istota?
czy pytasz przeważnie
bo szukasz reakcji
kierując się złośliwością opacznie
chcesz wiedzieć jak kogoś pogrążyć w kłopotach?

Boże dziękuję, że jeszcze łaskawie
pozwalasz mi żyć
biegając myślami po pachnącej trawie
bym mógł z kochaną być
duszą
ciałem
wiem – umrę
dzięki Tobie – zmartwychwstanę

ucz mnie ufać sercem rozważnym
ucz mnie słuchać słuchaniem delikatnym
ucz mnie całować z czułością
ucz mnie pomagać z serdecznością
ucz mnie głosić z odwagą
ucz mnie nawracać się na drogę prawą
ucz mnie przebaczać szybciej niż się zasmucę
ucz mnie pocieszać aż smutnych poruszę
ucz mnie modlić się wytrwale
ucz mnie liturgią uświęcać życie całe
ucz mnie celebrując przeżywać misteria wspaniałe
ucz mnie Tobie Boże oddawać należną chwałę

nauczony Twoją Miłością
spotykam się z przedwieczną Mądrością

***
płaczemy w poduszkę poukładanego życia
układając ją do snu budzimy się
w niezaplanowanych przeżyciach
podrzuconych przez ulotną chwilę
osuszę twoje łzy bliskością najbliższą
talenty pomnożone – nie pogubione – rozdamy wspólnie
obdarowani jesteśmy przed życiem życia ciszą
co nasłuchuje słów błogosławieństw szczególnie

kim jesteśmy i dokąd zmierzamy?
darem – obdarowani
życiem – porwani
miłością – kierowani
sądem – zatrzymani
wiecznością - oczekiwani

na 33 Niedzielę zwykłą w ciągu roku – Rok A
ks. Andrzej Hładki, Koźla. 2023.11.14

33 NIEDZIELA ZWYKŁA, ROK A

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 15, 4. 5b
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mt 25, 14-30
Przypowieść o talentach

+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść:
«Podobnie jest z królestwem niebieskim jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obieg i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i, rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana.
Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi.
Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: „Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem”. Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!”.
Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: „Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem”. Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię; wejdź do radości twego pana!”.
Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: „Panie, wiedziałem, że jesteś człowiekiem twardym: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!”. Odrzekł mu pan jego: „Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że żnę tam, gdzie nie posiałem, i zbieram tam, gdzie nie rozsypałem. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”».

Oto słowo Pańskie.

PRZYPOWIEŚĆ O TALENTACH
„Pewien człowiek, mając udać się w podróż, przywołał swe sługi i przekazał im swój majątek; jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu zaś jeden”. Ten człowiek, będący gospodarzem, bez wątpienia oznacza Chrystusa, który po zmartwychwstaniu, jako zwycięzca, wstępując do Ojca, zwołał apostołów i przekazał im naukę Ewangelii. Przydzielił jednemu więcej, a drugiemu mniej nie dlatego, że kierował się szczodrobliwością i powściągliwością, lecz stosownie do sił tych, co te dary przyjmowali, jak to apostoł powiada, że mleko podawał do picia tym, co nie byli w stanie przyjąć stałego pokarmu (Hbr 5, 12n). Wreszcie i tego, co z pięciu talentów uczynił dziesięć, i tego, co z dwóch uczynił cztery, przyjmuje z podobną radością, nie bacząc na wielkość zysku, lecz na ich dobrą wolę. Pod pięcioma zaś, dwoma i jednym talentem rozumiemy bądź różne łaski, które nie każdemu zostały udzielone, bądź też w pierwszym przypadku wszystkie sprawne zmysły, w drugim zdolność pojmowania i działania, w trzecim rozsądek, którym ludzie różnią się od zwierząt.
[…]
Z tych słów, które zły sługa odważył się powiedzieć: „Chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzie nie rozsypałeś”, możemy wnioskować, że również godziwe życie pogan i filozofów znajduje uznanie w oczach Pana i inaczej patrzy On na tych, co sprawiedliwie postępują, a inaczej na tych, co niesprawiedliwie, i dla porównania z tymi, którzy kierują się prawem naturalnym, spotykają się z potępieniem ci, co lekceważą prawo spisane.
„Każdemu bowiem, który posiada, będzie dane i będzie miał w obfitości, a od tego, który nie ma, i to, co wydaje się posiadać, będzie zabrane”. Chociaż wielu z natury jest rozsądnych i obdarzonych talentem, to jednak jeśli przez niedbalstwo i lenistwo marnują te naturalne dary, tracą owe dobra natury i wiedzą, że nagroda, która im była obiecana, przypadnie w udziale innym. A to znów powiedziane jest po to, by porównać ich z tymi, co mając nieco mniejsze zdolności i umysł mniej bystry, pilnością i starannością wyrównują to, czego z natury im nie dostaje.
Można zaś i to w ten sposób rozumieć: temu, co ma wiarę i dobrą wolę w Panu, dane będzie przez Dobrego Sędziego, choćby nawet jako człowiek uchybił czemuś w swoim postępowaniu; ten zaś, co nie posiada wiary, zatraci także i pozostałe cnoty, które wydaje się w naturalny sposób posiadać. I niezwykle trafnie jest powiedziane: „Co wydaje się posiadać, będzie zabrane”. Cokolwiek bowiem istnieje bez wiary w Chrystusa, nie może być przyznane temu, który tego nadużywał, ale Temu, który również złemu słudze użyczył darów natury.
„A nieużytecznego sługę wyrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Światłem jest Pan. Kto jest przez Niego wyrzucony na zewnątrz, pozbawiony jest Światła.”

HIERONIM, ŚW. (347–419). Pisarz łaciński, doktor Kościoła. Po burzliwym życiu osiadł w Betlejem i tam przebywał do śmierci. Był znakomitym egzegetą: jemu zawdzięczamy Wulgatę – częściowy przekład nowy, częściowe poprawienie starego tłumaczenia Biblii. Napisał liczne komentarze biblijne. Pozostawił wiele listów, traktatów teologicznych i innych prac, m.in. przekład pism Orygenesa i pachomiańskich pism monastycznych.
[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok A”. Wydawnictwo WAM 2013. s. 565 i 567nn]

(grafika/foto) - autor: Larisa-K
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

© Kartka z liturgii. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Odwiedza nas 34 gości oraz 0 użytkowników.