Rozważania

Rozważania

zapachniało Życiem
żyjącym w przyjaźni
wielkim jest odkryciem
poznawać Tajemnicę w bojaźni
nie mylonej płytko ze strachem – czołobicie
lecz, co jest radosnym muskaniem myśli w wyobraźni

zjednoczeni w podziałach
mniej lub bardziej świadomie zginiemy w opałach
zawzięci z zawziętości
do przeciwnych nam osobowości
skomlenia doświadczymy bez miłości

zjednoczeni w codzienności
mniej lub bardziej odważni w serdeczności
wytrwali w wytrwałości
do odkrywania niepowtarzalności
zachwytu doświadczymy dzięki miłości

widzę twoje oczy bezpiecznie schowane
pod powiekami myśli
zapatrzone i zasłuchane
nad tym co pięknie uczyniliśmy
Amen.

***
dziś można dużo
bardzo dużo myśleć
dumać, dywagować
dyskutować…
dzisiejsza Uroczystość
Najświętszej Trójcy
uczy nas z miłością
Boga adorować,
z wiarą studiować
i życzliwością owocować

***
zmagamy się
wymagamy
niedomagamy
przegrywamy
zwyciężamy
przekomarzamy
przemijamy
ważne, czy przebaczając
kochamy
***

ks. Andrzej Hładki, Koźla 2022.06.10
na Uroczystość Najświętszej Trójcy – Rok C

UROCZYSTOŚĆ
NAJŚWIĘTSZEJ TRÓJCY, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Ap 1, 8
Alleluja, alleluja, alleluja.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Bogu, który jest i który był, i który przychodzi.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 16, 12-15
Wszystko, co ma Ojciec, jest moje; Duch z mojego weźmie i wam objawi

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.
Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

Oto słowo Pańskie.

PRZYJŚCIE DUCHA ŚWIĘTEGO
„Ty więc, o wierna duszo, gdy najgłębsze tajemnice wiary stają przed twoją drżącą naturą, powiedz śmiało – nie dlatego, że chcesz im się sprzeciwiać, ale aby pójść za nimi – powiedz: „Jakżeż to się stanie?” (Łk 1, 34). Twoje zapytanie niech będzie modlitwą, miłością, pobożnością i pokornym pragnieniem. Nie prowadź subtelnych rozważań o Bożym majestacie, lecz szukaj zbawienia w tym, co dał Bóg dla naszego ocalenia, by nas zbawić. Na to odpowie ci Anioł Wielkiej Rady: „Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, On powie wam wszystko i nauczy was wszelkiej prawdy” (J 15, 26; 14, 26; 16, 13). „Nikt bowiem nie wie, co jest w człowieku, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest. Tak i tego, co jest w Bogu, nikt nie poznał, tylko Duch Boży” (1 Kor 2, 11). Spiesz się przeto, aby stać się uczestnikiem Ducha Świętego. On już jest wtedy obecny, gdy został wezwany; nie może zostać wezwany, jeśli Go nie ma. A skoro przybywa wezwany, przybywa z obfitością błogosławieństwa Bożego. Jest rwącą rzeką niosącą radość dla miasta Bożego.
A gdy przyjdzie, o ile cię znajdzie pokornym, cichym i lękającym się mowy Boga, spocznie na tobie i objawi ci się to, co Bóg Ojciec zabrał mądrym i roztropnym tego świata. Wtedy zajaśnieją przed tobą te rzeczy, które wprawdzie Mądrość mogła powiedzieć uczniom na tej ziemi, ale oni tego jeszcze nie mogli znieść, dopóki nie przyszedł Duch Prawdy, który nauczył ich pełnej prawdy. Aby ją otrzymać i nauczyć się jej, na próżno oczekuje się z ust jakiegokolwiek człowieka tego, czego on nie mógł otrzymać ani nauczyć się z ust samej Prawdy. Bo jak mówi sama Prawda: „Bóg jest duchem” (J 4, 24), a więc jest rzeczą konieczną, aby ci, którzy Go czczą, czcili Go w Duchu i prawdzie.
I podobnie ci, którzy pragną Go poznać, powinni prosić o zrozumienie wiary w Duchu Świętym i o odczucie czystej i nagiej prawdy. Bo w ciemnościach niewiedzy tego życia tylko On jest światłem oświecającym. On jest miłością oświecającą, On jest miłością przyciągającą, On jest sprawcą słodkości, On jest przyjściem człowieka od Boga, On jest kochającą miłością, On jest oddaniem, On jest miłością ku Bogu, On z wiary i dla wiary objawia wiernym sprawiedliwość Bożą, za łaskę daje łaskę, za wiarę pochodzącą ze słuchu, wiarę oświeconą”

WILHELM Z ST. THIERRY, BŁ. (ok. 1085 – ok. 1148). Wybitny pisarz łaciński średniowieczny należący do zakonu cystersów, przyjaciel św. Bernarda, uczeń św. Anzelma, a kolega Abelarda, którego następnie zwalczał. Jest autorem licznych traktatów teologicznych, szczególnie mistycznych.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 234n]

(grafika/foto)
autor: tsukiko-kiyomidzu
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

uduchowiona myśl jest duszą myślenia
co istotne
co konieczne
co ważniejsze
co prowadzi
do zbawienia

wyciągnięci za uszy
z bezgłośnej głuszy
możemy usłyszeć Nadchodzącego
tylko czy chcemy posłuchać Nauczającego?

Duch Święty
przypomina
zachęca
ogarnia
uświęca
broni
pociesza
gani
naucza
prowadzi
ożywia
litania bez końca
tak jak miłość
która jest nieustająca

przyzwyczailiśmy się do życia
z każdym krokiem oddechu
pewni siebie, doświadczeń, trwania, bycia
zapominamy o czasie do poprawy w pośpiechu
bo jakże mamy się poprawiać
niepoprawnie wyniośli i hardzi
żeśmy tacy sami z siebie wspaniali?

tylko cisza pustych dłoni
w skarbcu nieba
cicho moli
że nie ma tego czego trzeba

tylko szelest spłoszonych myśli
o ostatnim pięknym brzasku
skrobie nieśmiałym wyrzutem
czy to co trzeba uczyniliśmy
by stanąć na szali z Duchem?

dziecko -
tylko kilka chwil zostało
byś się na nowo w Bogu zakochało

ks. Andrzej Hładki, Świdnica 2022.05.27
na Zesłanie Ducha Świętego – Rok C

ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO, ROK C
MSZA W DZIEŃ

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Alleluja, alleluja, alleluja.
Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych
i zapal w nich ogień swojej miłości.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 14, 15-16. 23b-26
Duch Święty was wszystkiego nauczy

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.
To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».

Oto słowo Pańskie.

PIOTR REPREZENTUJE KOŚCIÓŁ
„Abyście wiedzieli, że Kościół otrzymał klucze królestwa niebieskiego, posłuchajcie, co na innym miejscu mówi Pan do wszystkich apostołów: „Weźmiecie Ducha Świętego”. A dalej: „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 22–23). To się odnosi do kluczy, o których powiedziano: „Co zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie; a cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane i w niebiesiech”. A to powiedział do Piotra. Abyś uświadomił sobie, że Piotr reprezentował wtedy całość Kościoła, posłuchaj, co doń powiedziano, a co do wszystkich wiernych: „Jeśli zaś zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź a upomnij go w cztery oczy. I gdyby cię usłuchał, pozyskasz brata twego. A jeśli ciebie nie usłucha, weźmij ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, aby na zeznaniu dwóch albo trzech świadków opierała się wszelka sprawa. A jeśliby ich nie usłuchał, niech ci będzie jako poganin i celnik. Zaprawdę powiadam wam, co zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane i w niebiesiech” (Mt 18, 15–18).
Gołębica zawiązuje, Gołębica rozwiązuje, stawia dom na opoce i rozwala. Niech się lękają związani, niech się boją rozwiązani. Rozwiązani niech się boją, by nie zostali związani, związani niech się modlą, by byli rozwiązani. „A powrozami grzechów swych związan bywa” (Prz 5, 22). Poza Kościołem tym nic nie rozwiązuje. Umarłemu od czterech dni mówi się: „Łazarzu, wyjdź z grobu”. I wyszedł z grobu ze związanymi rękoma i nogami. Pan wzbudza z grobu umarłego, kiedy porusza serce, by wyznał grzech. Lecz jest jeszcze trochę związany. Gdy Łazarz powstał z grobu, powiedział Pan do uczniów: „Cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”. I dodał: „Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść” (J 11, 44). Mocą swą wzbudził, rozwiązał przy pomocy uczniów.
Piotr reprezentuje męstwo Kościoła, bo szedł za Panem prowadzonym na mękę. Ale pokazuje też swą słabość, gdy zagadnięty przez służącą zaparł się Pana. Oto z wielbiciela staje się zaprzańcem. Okazał się, jakim był, gdyż zbyt ufał sobie. Przecież, jak wiecie, powiedział: „Choćby mi też przyszło umrzeć z Tobą, nie zaprę się Ciebie”. A na to do zaufanego powiedział Pan: „Zaprawdę powiadam ci, że tej nocy, pierwej nim kur zapieje, trzykroć się Mnie zaprzesz” (Mt 26, 33–35).
Stało się to, co lekarz powiedział; nie mogło się zrealizować to, czego spodziewał się chory. A oto, co się dzieje. Wejrzał na niego Pan. Tak jest powiedziane, tak mówi Ewangelia Święta: „A Pan obróciwszy się, spojrzał na Piotra... i wyszedłszy na zewnątrz Piotr gorzko zapłakał” (Łk 22, 61n). Wyszedł na zewnątrz, to jest wyznać; gorzko zapłakał ten, który umiał kochać. Słodycz podążała za miłością w tym, którego gorycz uprzedziła cierpienie.”

AUGUSTYN, ŚW. (354–430). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Największy teolog starożytności chrześcijańskich. Pochodził z Afryki, otrzymał wykształcenie retoryczne. Po burzliwej młodości nawrócił się w Mediolanie pod wpływem św. Ambrożego. Powrócił do Afryki, gdzie został biskupem w Hipponie i stał się przywódcą episkopatu afrykańskiego. Napisał bardzo wiele dzieł. Odegrał ważną rolę w formowaniu teologii Trójcy św., łaski, sakramentów, teologii historii, egzegezy. Jego mowy uderzają pięknem i prostotą. Wywarł i wywiera dotąd wielki wpływ na myśl europejską.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 222n]

(grafika/foto)
autor: Peggy_Marco
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

 

są takie rozstania
bez słów
bez czekania
są takie rozstania
w potoku mów
dążące do rozstrzygania

są takie spotkania
gdzie sekunda jest bezkresu wiecznością
trwania
są takie spotkania
gdzie pocałunki stęsknione łapczywie lgną
do kochania

jest taki stan
w którym żyjemy po śmierci
umierając przemijaniem
rodząc się kochaniem
przemierzamy kosmosu myśli
aż stanie się - zmartwychwstanie
Wniebowstąpionego odkryliśmy?

jeśli patrzysz w niebo
zapatrzony w siebie
odkryjesz wszechświat pomniejszony
- nie będzie on jednak nieskończony

umiarkowana miara bezmiaru
zawęża wąskie horyzonty do mikroskopijnego pomiaru
dywagacje nad dylatacją podziału
przenikają do istoty ostatniego rozdziału
czym skrzętniej chcemy napisać własną recenzję
tym chętniej możemy zapisać bezkrytyczną herezję
zapisz się zgłoskami
głośniejszymi czasami
chwałą dobrego sumienia
słuchanego bez tłumienia

***

lubię gdy słuchasz o niebie
patrzysz na mnie z dobrocią
a ja zakochany wyglądam ciebie
licząc na niebo
przytulamy siebie
przymykamy oczy na słabości
otwieramy serca dla większej Miłości
nazywamy błędy błędami
zajmujemy się jednak błogosławieństwami

lubię z tobą spędzać czas
dopóki jest on jeszcze dla nas

ks. Andrzej Hładki, Koźla 22.05.2022
na Wniebowstąpienie Pańskie - rok C

WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Mt 28, 19a. 20b
Alleluja, alleluja, alleluja.
Idźcie i nauczajcie wszystkie narody,
Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Łk 24, 46-53
Jezus został uniesiony do nieba

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście tego świadkami.
Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka».
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.
Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.

Oto słowo Pańskie.

WSTĄPIŁ ŁASKAWY, POWRÓCI GROŹNY
„Najdrożsi bracia, tam winniśmy za Nim dążyć sercem, dokąd, jak wierzymy, ciałem wstąpił. Unikajmy pragnień ziemskich, niechaj nas nic już nie zachwyca na tym nędznym padole, skoro mamy Ojca w niebie. Nad tym szczególnie winniśmy się zastanowić, iż Ten, który wstąpił łaskawy, powróci jako groźny i tego co nam łaskawie nakazał, ściśle od nas zażąda. Niechaj nikt nie lekceważy czasu udzielonego do pokuty, póki jest zdrowy; niech nikt nie będzie niedbały o swoje zbawienie, gdyż nasz Odkupiciel na sądzie okazywał nam cierpliwość. Tak więc, bracia, czyńcie, to w swoim duchu pilnie rozważajcie. Choć jeszcze duchem miotają zamieszki, już kotwicę swojej nadziei zarzućcie w wiecznej ojczyźnie, umacniajcie swego ducha w prawdziwej światłości.
Oto usłyszeliśmy, że Pan wstąpił do nieba. Zastanawiajmy się więc nad tym, w co wierzymy. I choć zatrzymuje nas tutaj słabość ciała, to jednak dążmy za Jezusem krokami miłości. Nie udaremni naszego pragnienia Ten, który je dał, Jezus Chrystus, Pan nasz.”

GRZEGORZ WIELKI, ŚW. (+ 604). Pisarz łaciński. Wielki papież przełomu starożytności i średniowiecza i wielki nauczyciel Europy, autor licznych listów, podręcznika dla kapłanów, komentarzy do Księgi Hioba i Ezechiela, komentarzy do Ewangelii niedzielnych, listów i sławnych Dialogów, wśród których znajduje się żywot św. Benedykta.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 213n]

(grafika/foto)
autor: coryclayful
całość opracował ks. Andrzej Hładki

Tęsknię
za tym zatroskaniem, w którym pamiętam
co to jest niecierpliwie spokojne czekanie
za tym taktownym zapytaniem
o którym wspominamy przed rannym wstawaniem

pośród dylematów codzienności
posolonej pikantnymi marzeniami
o normalnej rozmowie z oczami dotykającymi obecności
zasłuchajmy się jeszcze raz w przyjaznej życzliwości

oddychają Tobą
pachnące spojrzenia
uwodzące niewypowiedzianą
wstydliwie czułą wrażliwością

tyle jest do kochania
mniej do mówienia
tyle do mądrego zrobienia
a ile do mądrzejszego milczenia?

spokojnie tli się uwielbienie
do Miłości zatrzymanej w Hostii czystej
której kruchość aniołów wprawia w zdumienie
jak można być nieczułym na Przeistoczenie
gdy na wyciągnięcie krzyża jest odkupienie

pogniewanych
leczą Chrystusa rany
obrażonych
przytula Ducha Świętego przepełniony
porzuconych
znajduje Kościół krzyżem założony

kiedy ktoś nie musi, a może
okazuje, że szczerze chce
zakochani są kochani – wciąż Miłością zafascynowani
zafiksowani – wciąż rozgadani – tylko miłość w oddali

ks. Andrzej Hładki, Żary 19 maja 2022 r.
na 6 Niedzielę Wielkanocy, Rok C

6 NIEDZIELA WIELKANOCY, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 14, 23
Alleluja, alleluja, alleluja.
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 14, 23-29
Duch Święty nauczy was wszystkiego

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.
To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.
A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie».

Oto słowo Pańskie.

GDZIE JEST KOŚCIÓŁ, TAM JEST DUCH BOŻY
„Kościołowi został powierzony dar Boży; tchnienie dla tego, co jest ukształtowane, aby wszystkie członki przyjmujące go zostały ożywione. W Kościele został też złożony dar jedności z Chrystusem, to jest Duch Święty, zadatek niezniszczalności, potwierdzenie naszej wiary i drabina naszego wstępowania ku Bogu. „W Kościele – mówi – umieścił Bóg apostołów, proroków, nauczycieli” (1 Kor 12, 28) i całą pozostałą działalność Ducha Świętego, w której nie uczestniczą wszyscy ci, którzy nie gromadzą się w Kościele, ale sami pozbawiają się życia przez złą naukę i bardzo złe postępowanie. Gdzie jest Kościół, tam jest Duch Boży, a gdzie jest Duch Boży, tam Kościół i wszelka łaska. A Duch jest Prawdą.”

IRENEUSZ, ŚW. (+ ok. 202). Pisarz grecki. Był biskupem Lyonu (Lugdunum) i Vienne, choć pochodził z Azji Mniejszej. Na tle polemiki z gnozą daje pierwsze syntetyczne ujęcie teologii chrześcijańskiej uderzające swoją nowoczesnością i świeżością.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 210]

(grafika/foto)
autor: jobertjamis23
całość opracował ks. Andrzej Hładki

tak blisko dotykam Cię swoim pocałunkiem
złożonym na twarzy miłości
doświadczonej serdecznością i niewdzięcznością
tak dobrej, a jednak uderzonej ze złości
cienką stworzyliśmy granicę od miłości do złośliwości
przechwalamy się licznymi znajomościami
nie wstydzimy się tego, że Słowa Twego nie znamy

Panie nierozpoznany
mówimy, że Cię kochamy
chociaż pomijamy
pozwól nam zatęsknić
i doznać łaski wiary
przez Twe święte rany

jeszcze jest czas posłuchać
jeszcze jest czas poszukać
jeszcze jest czas pokochać
zdążyliśmy Cię ukrzyżować
pospieszmy się by za grzechy żałować

wiemy jak być powinno
wszyscy znawcy dookoła
rozglądamy się usilnie za tą, która jest winną
czego zdrowe myślenie nie potrafi
niech skrucha dokona

pachnie świeży chleb łamany troskliwie
cud dokonany
kielich męki został przelany
jestem kochany zawsze życzliwie

na targowisku różnych myśli
pomysłów lansowany za wszelką cenę
dla swojej chwały nie jeden największą głupotę zmyśli
Miłość Wcielona osłania łaski cieniem
Tobą i z Tobą sens życia odkryliśmy
życie pod Twoim tchnieniem
zaczyna się i spełnia celem

ks. Andrzej Hładki, Koźla 13 maja 2022 r.
na 5 Niedzielę Wielkanocy, Rok C

5 NIEDZIELA WIELKANOCY, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 13, 34
Alleluja, alleluja, alleluja.
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 13, 31-33a. 34-35
Przykazanie nowe

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: «Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy.
Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».

Oto słowo Pańskie.

PRAGNIJCIE MIEĆ TOWARZYSZY NA DRODZE BOŻEJ
„ O ile sądzicie, że postąpiliście w dobrym, również innych za sobą pociągajcie; pragnijcie mieć towarzyszy na drodze Bożej. Postępujcie jak ten, kto udając się na rynek czy do kąpieli, widząc kogoś wolnego od zajęć, zaprasza go, aby mu towarzyszył. Już sama więc ziemska czynność was łączy, a skoro do Boga dążycie, starajcie się, abyście nie sami tylko do Niego przyszli. Napisane jest bowiem: „Kto usłyszy, niech mówi: Przyjdź!” (Ap 22, 17), aby ten, kto usłyszał w sercu głos najwyższej miłości, udzielił bliźniemu głosu zachęty. Być może, że ktoś nie ma chleba, aby potrzebującemu mógł go użyczyć, ale mając język, jeszcze czegoś więcej może udzielić. Ważniejszą jest bowiem rzeczą pokarmem słowa wzmocnić duszę, która wiecznie żyć będzie, niż ziemskim chlebem nasycić żołądek ciała, które umrze. Nie chciejcie więc, bracia, skąpić naszemu bliźniemu jałmużny słowa!”

GRZEGORZ WIELKI, ŚW. (+ 604). Pisarz łaciński. Wielki papież przełomu starożytności i średniowiecza i wielki nauczyciel Europy, autor licznych listów, podręcznika dla kapłanów, komentarzy do Księgi Hioba i Ezechiela, komentarzy do Ewangelii niedzielnych, listów i sławnych Dialogów, wśród których znajduje się żywot św. Benedykta.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 199]

(grafika/foto)
autor: geralt
całość opracował ks. Andrzej Hładki

znajomość może być twórcza
przemieniająca każdym oddechem
łapanym łapczywie promieniem słońca z pośpiechem
w relacjach bliskości - stwórcza

znajomość może być luźna
zatrzymująca się powierzchownie na ulotności
ładnie opakowanej ekologicznym celofanem próżności
w półsłówkach uszczypliwości - obrazoburcza

czasami ładna buzia lepiej by milczała
niżby zakochana w sobie, świadectwo głupoty wydała

chwila namysłu
prowadzi do dobrego pomysłu
jak zachwycać się ludźmi spotykanymi
życzliwie
podarowanymi

kto jest w rękach Boga
ten jest w dobrych rękach
nie spotka go bezkresna piekła męka
kochając słucha Wcielonego Słowa

modląc się o dobrego pasterza
modlisz się o przyjaciela Boga i człowieka
który przeprowadzi cię tam gdzie Pan czeka
życzliwymi bądźmy dla siebie, dla duszpasterza
on z tobą w tej samej drodze
pielgrzymi szlak przemierza

<<kto na księdza narzeka
ten się na niego przy śmierci
nie doczeka>>
kto mówi swoje trudne lecz taktownie zdanie
na Słowo Boże ma poważanie
gotów jest z Miłosiernym na spotkanie

ks. Andrzej Hładki, Koźla 04.05.2022,
na 4 Niedzielę Wielkanocy - Rok C

4 NIEDZIELA WIELKANOCY, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 10, 14
Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem dobrym Pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 10, 27-30
Jezus daje owcom życie wieczne

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

Oto słowo Pańskie.

PASTERZ PASTERZY
„Bóg pokoju, który w jedno złączył oddalone części i jednych drugim oddał, On, który królów na tronach umieszcza, a biednych z ziemi podnosi i nędzarzy ze śmietnika wywyższa, On, który wybrał swego sługę Dawida i wziął go od stada owiec, mimo że był najmniejszy spośród synów Jessego i najmłodszy, On, który udzielił wielkiej siły głoszącym Ewangelię, by ona osiągnęła całą swoją skuteczność – niech On sam trzyma rękę moją, prowadzi mnie wedle swej woli i przyjmie do chwały, On Pasterz pasterzy i Przywódca przywódców. Obym mógł paść Jego owczarnię z umiejętnością... Oby On sam udzielał mocy i siły ludowi swojemu i przygotował sobie trzodę wspaniałą i oczyszczoną, godną niebieskiej zagrody w przybytku radości i w blasku świętych.
Obyśmy mogli wszyscy w Jego świątyni ogłaszać chwałę Jego, trzoda razem z pasterzami w Chrystusie Jezusie, Panu naszym, któremu wszelka sława na wieki wieków. Amen.”

GRZEGORZ Z NAZJANZU, ŚW. (330–390). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Zwany w Kościele greckim „Grzegorzem Teologiem”. Pochodził z Kapadocji (Azja Mniejsza), przyjaciel św. Bazylego, z którym odbył studia w Atenach, następnie przebywał na pustyni, potem krótko był biskupem Konstantynopola, który to urząd porzucił i dokonał życia na pustelni. Genialny teolog (sławne „Mowy Teologiczne” o Trójcy św.), pierwszy wielki poeta chrześcijański piszący po grecku (liryki, poematy dydaktyczne, poetycka autobiografia).

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 190n]

(grafika/foto)
autor: lbrownstone
całość opracował ks. Andrzej Hładki

zmęczeni od czekania
na słowo radości
z żywego spotkania
pośród krainy półprzytomnych osobowości
nabieramy świadomości
potrzeby kochania

dyskretnym uśmiechem życzliwych
aniołów obleczonych w ciało
zapytają z zainteresowaniem:
<<co się stało?>>

doskwiera nam samotność
w czasie posuchy na intelektualnej pustyni
łatwiej robić na złość
niż z uśmiechem stawać się wzajemnie mili

po ciemnych sprawach
szemranych interesach
skończy się przerażenie
rodzi się autentyczne zdziwienie
to krok w dobrą stronę
by być spotkanym w niebie

zbliżenie zakochanych
z kochanym
to nie tylko uniesienie
to bezpieczne w leczących ranach schronienie

lodowatość zimnych spojrzeń
ogrzewa się z myślą gorącą
dobrych wspomnień
trwających obecnością nieustającą

możesz być niewiernym Tomaszem
bylebyś był szczerze w życiu szukającym Pana
a nie marudą wzorem Judasza
z Bożą pomocą – da się

możesz szukać śladów gwoździ
bylebyś z tego poszukiwania
wyszedł spokojniejszy, gotowy do kochania
bez zawziętej głupoty i narzekania

nie niewierność jest tragedią
gdy ze skruchą wyznajesz miłość potrzebną
lecz udawana wierność
skrywająca samolubną przebiegłość

zaśnij spokojnie
obudź się z uśmiechem - pogodniej

ks. Andrzej Hładki, Żary, 2022.04.21
na 2 Niedzielę Wielkanocy

2 NIEDZIELA WIELKANOCY,
CZYLI MIŁOSIERDZIA BOŻEGO, ROK C


ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. J 20, 29
Alleluja, alleluja, alleluja.
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś;
błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA J 20, 19-31
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam, gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!». A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!».
Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».
A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!». Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».
Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!».
Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

Oto słowo Pańskie.

ŚWIĘTE MISTERIA SPRAWOWANE W NIEDZIELĘ
„ Najroztropniej więc autor zauważył, gdy nie mówi po prostu, że Chrystus okazał się świętym, to jest uczniom, ale że dopiero po ośmiu dniach, i to gdy byli wspólnie zgromadzeni. Cóż innego oznaczają te słowa jak nie to, że wszyscy byli zgromadzeni w jednym domu? I dlatego stwierdzamy z powodu tego ścisłego i godnego podziwu spostrzeżenia, że Chrystus objawił nam czas wspólnych zebrań, czyli Eucharystii sprawowanej z Jego powodu. Nawiedza nas bowiem i przebywa z tymi, którzy z Jego powodu zgromadzili się w szczególny sposób dnia ósmego, to jest w niedzielę...
Jest więc rzeczą bardzo słuszną, że święte zebrania odbywamy w niedzielę, ósmego dnia, w kościołach, i jeśli trzeba powiedzieć coś tajemnego, to ze względu na potrzeby umysłów zamykamy drzwi. Lecz nawiedza nas i pojawia się nam wszystkim Chrystus niewidzialny, a zarazem widzialny: niewidzialny jako Bóg, widzialny natomiast w ciele. Pozwala się dotknąć i daje nam swoje święte ciało do dotknięcia. Przystępujemy wedle Bożej łaski do udziału w mistycznej Eucharystii, wziąwszy do ręki Chrystusa, abyśmy i my słusznie uwierzyli, że On wskrzesił swą własną świątynię. Że zaś udział w świętej ofierze jest pewnego rodzaju wyznawaniem zmartwychwstania Chrystusa, łatwo wykazać na podstawie tego, co On powiedział, że spełnił to, co zostało przepowiedziane. Połamał bowiem chleb – jak napisano – i rozdawał go, mówiąc: „To jest Ciało moje za was wydane dla zgładzenia grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). Udział w świętych tajemnicach to pewnego rodzaju prawdziwe wyznanie i wspomnienie, że dla nas i z powodu nas Pan umarł i powrócił do życia, przez co my napełniamy się Boskim błogosławieństwem.”

CYRYL ALEKSANDRYJSKI, ŚW. (375–444). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Bi skup Aleksandrii, który zorganizował opozycję przeciw Nestoriuszowi (głoszącemu daleko posunięty dualizm w Chrystusie i przeczącemu tytułowi Bogurodzicy – gr. Theotokos) i doprowadził do potępienia go na Soborze Efeskim (431 r.). Jego dzieła skupiają się na chrystologii; mniej znane są jego piękne komentarze do Pisma św.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 171n]


(grafika/foto)
autor: AbsolutVision
wybór grafiki: paulina kucaba

nie ma zmarnowanego życia dopóki żyjesz
nie marnuj życia swego ani cudzego

barometr wahań emocji
zmienny humorami swobody
ustatkuje się kochając mocniej
z serca bez przymusu nagrody

zafascynowani życiem wołamy za Życiem
nieżyciowo nastawieni na przeżycie
chwil, uniesień, ekstremalnym użyciem
zastanowiliśmy się
nawiązując bliskość z Panem
z Nim w zjednoczeniu bycie

niebo zaciąga się chmurami
planów odmiennych dla nich
powiązanych z nami
machających ku Słońcu
łodygami z liśćmi opadłymi w końcu
śpiew psalmisty zagłuszony
śmiechem dziecinnymi
przekornym
może stać się głosem nowym
słowiczym, dziecięcym
spokojnym

w dłoniach proch i pył
stanie się wypełnieniem
przed grzechem cofniemy się w tył
pójdziemy z pokłonem
za Panem rozpoznanym
dzień i noc kochanym

przestań być upartym perfekcjonistą
co sam wszystko chce i wie lepiej
bądź Bożej chwały psalmistą
strumienie Ducha z serca wytrysną
z uśmieszków zrodzą się uśmiechy
z półsłówek słowa pociechy

ks. Andrzej Hładki, Bogaczów
2022.04.03 na 6 Niedzielę Wielkiego Postu – na Niedzielę Palmową czyli Męki Pańskiej oraz na Wielki Tydzień

6 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU, ROK C
WIELKI TYDZIEŃ
NIEDZIELA PALMOWA, CZYLI MĘKI PAŃSKIEJ
PROCESJA Z PALMAMI, ROK C

EWANGELIA Łk 19, 28-40
Wjazd Jezusa do Jerozolimy

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus szedł naprzód, zdążając do Jerozolimy.
Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego nikt jeszcze nie dosiadał. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”».
Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?».
Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zbocza Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów zaczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I mówili głosem donośnym:
«Błogosławiony Król,
który przychodzi w imię Pańskie.
Pokój w niebie
i chwała na wysokościach».
Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: «Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!».
Odrzekł: «Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą».

Oto słowo Pańskie.

PAN PRZYOBLEKŁ SIĘ W SŁABOŚĆ
„ Gdy zapadła noc, w której sam się wydał, rozdzielał swe ciało i swą krew apostołom oraz nakazywał im czynić to samo na pamiątkę Jego męki. Lecz Ten, który zalecił swoim uczniom, aby się nie lękali śmierci – „Nie lękajcie się tych, którzy zabijają ciało” (Mt 10, 28) – jakże On sam mógł się lękać śmierci i prosić, aby kielich został od Niego oddalony?... „Jeśli to jest możliwe, niech ten kielich zostanie oddalony ode Mnie” (Mt 26, 39). Mówił to z powodu słabości, w którą był przyodziany nie pozornie, lecz prawdziwie. A ponieważ uczynił się małym i prawdziwie przyodział się w słabość, musiał się lękać i zostać wstrząśnięty w swej słabości. Przyjął ciało, przyoblekł się w słabość, jadł, gdy był głodny, był zmęczony przez trud i zmożony przez sen, trzeba więc było również, aby wypełniło się wszystko, co wynika z ciała wtedy, gdy przychodzi śmierć: i tak opanował Go lęk śmierci, aby ukazała się w Nim natura Syna Adama, nad którym rządzi śmierć, według słów apostoła (Rz 5, 14.17). I rzekł do swych uczniów: „Czuwajcie i módlcie się, aby nie wejść w pokuszenie, Duch jest ochoczy i czujny, ale ciało słabe” (Ml 26, 41). Jeśli w was nie duch się lęka, ale słabość ciała, ja również lękam się śmierci, aby wam przez ten lęk wykazać prawdziwość ciała, w które się przyodziałem...
Lękał się tak, jak był głodny i miał pragnienie, jak był zmęczony i spał. Lub też powiedział to, aby ludzie na świecie nie mogli powiedzieć: Bez cierpienia i bez trudu spłacił nasz dług. Lub też, aby pouczyć swoich uczniów powierzać swe życie i swą śmierć Bogu.”

EFREM, ŚW. (+ 373). Pisarz syryjski. Do końca życia pozostawał diakonem. Największy poeta syryjski, diakon w Edessie, który pozostawił liczne hymny, pieśni, komentarze poetyckie do Pisma św., pisma poetyckie i polemiczne. Jego dzieła odznaczają się wyjątkowym bogactwem poetyckim.


[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 149n]

(grafika/foto)
autor: Antonio Ciseri. „Ecce Homo”
wybór grafiki: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

jak łatwo liczyć innym
pieniądze, zdrowie, urodę, talenty
jak szybko popaść możesz winny
w pełne wrzeszczących bólem odmęty

krzyczą zakrzyczani – słuchają zasłuchani
osądzają osądzani – doradzają uduchowieni
zabierają pozbawiani – darują kochani
zazdroszczą niedoceniani – doceniają uszlachetnieni

słuchasz plotek?
nie pytasz Drogowskazu o drogę?
wśród osądów położysz się pokotem
każdy za swe słowa i czyny odpowie
jak łza skruchy grzesznika
wydobywa strumienie otuchy
tak miłość okazuje się, gdy zła unika
szuka dobra i troszczy się, odrzucając pokusy

zakręceni na własnym punkcie
zakochani we własnych mowach
zatrzymajcie się i dusze wasze ratujcie
wytrwali w woli Bożej poszukiwaniach

lubię patrzeć na odchodzącą
jak piórko lekką
od miłości
kobietę upadłą
podniesioną
idącą drogą
na której jestem
dla niej
podporą?
czy zawalidrogą?

uciesz się życiem, przebaczeniem
zatęsknij za niebem i odkupieniem
nie wspominaj bezustannie jak było kiedyś
bo przegapisz jak dziś żyć przykładnie
odkryj istotę – świętą radę przemyśl

kamienie zdradzonych przyjaźni
rozczarowanych, zawodów miłosnych
bezwładnie wreszcie opadły
Miłość budzi cię do miłości wiosny

ks. Andrzej Hładki, Zielona Góra (konkatedra)
2022.04.01 na 5 Niedzielę Wielkiego Postu – rok C

5 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU, ROK C

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Jl 2, 13bc
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Nawróćcie się do Boga waszego,
On bowiem jest łaskawy i miłosierny.
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

EWANGELIA J 8, 1-11
Od tej chwili już nie grzesz

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, kobietę tę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?». Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.
Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku.
Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?». A ona odrzekła: «Nikt, Panie!». Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».

Oto słowo Pańskie.

KOBIETA CUDZOŁOŻNA
„[…] Łagodny jest Pan, cierpliwy jest Pan, ale i sprawiedliwy jest Pan, i prawdomówny jest Pan. Daje ci czas do poprawy, lecz ty bardziej kochasz zwłokę niż poprawę. Wczoraj złym byłeś? Dzisiaj bądź dobry. I dzisiejszy dzień źle spędziłeś? Popraw się przynajmniej jutro. Zawsze czekasz i od miłosierdzia Bożego wiele sobie obiecujesz, jakby Ten, który przez pokutę obiecuje ci przebaczenie, obiecał ci i dłuższe życie. Skąd wiesz, co ci przyniesie dzień jutrzejszy? Słusznie mówisz w swym sercu: Gdy się poprawię, Bóg mi przebaczy wszelkie grzechy. Nie możemy zaprzeczyć, iż tym, którzy się poprawili i nawrócili, Bóg obiecał przebaczenie. Albowiem czytasz mi u proroka, że Bóg obiecuje ci przebaczenie, jeśli się poprawisz: nie czytasz jednak, iż obiecał ci długie życie.
Z dwóch zatem stron ludzie są wystawieni na niebezpieczeństwo: przez nadzieję i rozpacz. Przez to, co się sobie sprzeciwia, przez przeciwne uczucia. Nadzieją jest zwiedziony, który mówi: Bóg jest dobry, Bóg jest miłosierny: będę czynił, co mi się podoba, co mi jest miłe, popuszczę wodze swoim pożądliwościom, spełniać będę to, czego pragnie dusza moja. Dlaczego? Bo Bóg jest miłosierny, jest dobry, jest łaskawy. Tych nadzieja wystawia na niebezpieczeństwo. Rozpacz natomiast tych, którzy jeśli wpadną w ciężkie grzechy, mniemają, iż jako pokutnicy nie mogą już osiągnąć przebaczenia i że z całą pewnością przeznaczone im jest potępienie. Mówią tedy do sobie: Już jesteśmy potępieni. Dlaczego nie mamy czynić tego, co chcemy? Jesteśmy jak gladiatorzy na miecz wystawieni. Toteż ciężki jest stan zrozpaczonych: nie widzą już bowiem, czego by można się lękać, a niezmiernie o nich obawiać się trzeba. Tych rozpacz zabija, tamtych nadzieja. Należy się obawiać, aby cię nie zabiła nadzieja i gdy bardzo pokładasz ufność w miłosierdziu, pod sąd podpadasz. Trzeba się też znowu lękać, aby rozpacz cię nie straciła, i gdy sądzisz, że nie mogą ci być darowane ciężkie grzechy, jakie popełniłeś, nie pokutujesz i ściągasz na siebie wyrok Mądrości jako sędziego. A ona powiedziała: „I ja śmiać się będę w waszym zatraceniu” (Prz 1, 26). Cóż więc czyni Pan z tymi, którym grozi ta podwójna choroba? Tym, którym zagraża nadzieja, tak mówi: „Nie odwlekaj nawrócenia się do Pana i nie odkładaj z dnia na dzień; nagle bowiem przyjdzie gniew Jego, a czas pomsty zagubi cię” (Syr 5, 8n – łac.). A co mówi tym, którym grozi rozpacz? „A któregokolwiek dnia bezbożny się nawróci, zapomnę o wszystkich nieprawościach jego” (Ez 18, 27). Dla tych więc, którym grozi rozpacz, przyrzekł port przebaczenia; dla tych zaś, którym nadzieja zagraża i odkładaniem [nawrócenia] się zwodzą, uczynił dzień śmierci niepewnym. Nie wiesz, kiedy nadejdzie dzień ostatni. Czy nie jesteś niewdzięczny, mając dzień dzisiejszy, aby się poprawić? Chrystus powiedział więc do niewiasty: „I ja cię nie potępię”. Otrzymała bezpieczeństwo co do przeszłości, pozostała dalej w niepewności co do przyszłości. „I ja cię nie potępię”. Zgładziłem, coś popełniła; zachowaj to, co nakazałem, abyś otrzymała to, co obiecałem”

AUGUSTYN, ŚW. (354–430). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Największy teolog starożytności chrześcijańskich. Pochodził z Afryki, otrzymał wykształcenie retoryczne. Po burzliwej młodości nawrócił się w Mediolanie pod wpływem św. Ambrożego – opis wydarzenia znajdziemy w jego autobiografii, w Wyznaniach. Powrócił do Afryki, gdzie został biskupem w Hipponie i stał się przywódcą episkopatu afrykańskiego. Napisał bardzo wiele dzieł. Odegrał ważną rolę w formowaniu teologii Trójcy św., łaski, sakramentów, teologii historii, egzegezy. Jego mowy uderzają pięknem i prostotą. Wywarł i wywiera dotąd wielki wpływ na myśl europejską.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 136n]

(grafika/foto)
wybór grafiki: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki

© Kartka z liturgii. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Odwiedza nas 198 gości oraz 0 użytkowników.