otuliły nas złotymi nićmi promieni
słoneczne ślady błogosławionych sercem co się mieni
wdychamy w siebie każde dobre słowo
w świątyni serca za Ducha namową
kamienie bez Ducha
skamienieją na popiół
dusze bez świątyni
wyschną na wiór
kto nie dba o świątynie
ten nawet ochrzczony bez łaski minie
kto głosi duchowość bez kościołów
ten wybiera się bez sieci na połów
świątynia ciała pobłogosławiona
miłością ma jaśnieć co bezduszność pokona
gdy przez teleskop wiedzy dostrzegasz galaktyki
a oczami ciała uciekasz, gdy bliźni jest bity
z sercami pełnymi idei
z duszami gdzie się wartość mieni
rozstrzygnie się na sądzie dziejów
że serca pełne były próżnych idei
dusze wartości co pełne są złości
błogosławieni to ochrzczeni i chrztem przemienieni
nie tylko pokropieni, wewnętrznie uśpieni
błogosławieństwo ojca, matki
przywołuje Boże łaski
gdy stajemy się na łaski odpornymi
zamiast być z Maryją łaski pełnymi
zamieniamy świątynie ciała
na groby, w których zgnije próżna chwała
niebo w perspektywie miłości
piekło jako następstwo złośliwości
każdy dokonuje wyboru codziennego
praktykując – bądź nie – miłość do Boga i bliźniego
aleją porośniętą czasem
spaceruję z różańca kompasem
bym oddychając każdą podarowaną chwilą
usłyszał jak rodzące się dla nieba
dusze kwilą
ks. Andrzej Hładki, Koźla 27.10.2021
1 listopada
WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
UROCZYSTOŚĆ
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Mt 11, 28
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy,
którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 5, 1-12a
Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie
+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».
Oto słowo Pańskie.
BŁOGOSŁAWIENI...
„Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię” – to jest, jak sądzę, tę ziemię, o której napisano w psalmie: „Tyś jest nadzieją moją, cząstką moją na ziemi żyjących” (Ps 142[141], 6). Wyobraża ona bowiem stałość i niewzruszoność wiekuistego dziedzictwa, w którym dusza udoskonalona spoczywa jakoby w miejscu dla siebie przeznaczonym jak ciało w ziemi i z niego bierze pożywienie jak ciało z ziemi. Tak więc, jest spoczynek oraz życie świętych. Cichymi zaś są ci, którzy ustępując przed złością, nie stawiają jej czoła, lecz „zwyciężają zło dobrem” (Rz 12, 21). Niechaj więc kłótliwi spierają się i walczą o posiadanie ziemskich dostatków i dóbr doczesnych, błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię, której żadna siła wydrzeć im nie zdoła.
„Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni”. Płacz oznacza smutek z powodu utraty ukochanych przedmiotów; ci więc, którzy nawrócili się do Boga, a utracili to, co kochali wedle świata, już więcej nie cenią tego, co przedtem cenili, ale pozostaną pogrążeni w smutku, dopóki ich nie rozpali umiłowanie dóbr wiekuistych. Zostaną oni jednak pocieszeni przez Ducha Świętego, który właśnie dla nich nazywa się Parakletem, to jest Pocieszycielem. Utraciwszy więc rozkosze ziemskie, będą opływali w dobra wiekuiste.
„Błogosławieni, którzy pragną i łakną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”. Już tutaj mówi o miłujących istotne i niezachwiane dobro. Oni więc zostaną nasyceni tym pokarmem, o którym mówi Pan: „Moim pokarmem, jest czynić wolę Ojca mego”, to jest czynić sprawiedliwość, i owym zdrojem, o którym Pan powiedział: „Woda, którą ja dam, stanie się źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu” (J 4, 14).
„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Błogosławionymi nazywa tych, którzy przychodzą z pomocą nieszczęśliwym, ponieważ oni zostaną wybawieni od zguby.
„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądają”. Jakże głupi są ci, którzy pragną widzieć Boga oczyma zmysłowymi, podczas gdy Boga widzi się sercem, jak napisano: „w prostocie serca szukajcie Go” (Mdr 1, 1). Bo to serce jest czyste, które jest proste, a jak światło ziemskie widzieć można jedynie oczyma czystymi, tak Boga nie można oglądać, jeśli władza, którą Go się ogląda, nie jest czysta”.
AUGUSTYN, ŚW. (354–430). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Największy teolog starożytności chrześcijańskich. Pochodził z Afryki, otrzymał wykształcenie retoryczne. Po burzliwej młodości nawrócił się w Mediolanie pod wpływem św. Ambrożego. Powrócił do Afryki, gdzie został biskupem w Hipponie i stał się przywódcą episkopatu afrykańskiego. Napisał bardzo wiele dzieł. Odegrał ważną rolę w formowaniu teologii Trójcy św., łaski, sakramentów, teologii historii, egzegezy. Jego mowy uderzają pięknem i prostotą. Wywarł i wywiera dotąd wielki wpływ na myśl europejską.
[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła prowadzą przez święta roku kościelnego”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 420]
(grafika/foto)
autor: ZefGoesStock