uśmiechają się do nas biegnące sekundy
co zdobywają swoje ważne ponadczasowe punkty
bezmiernie zadowolone, że są potrzebne
jedna za drugą biegnie – i są chwalone
bez jednej nie będzie drugiej i trzecia nadbiegnie
takie małe – wręcz niewidoczne
jakże istotne – dopóki czas życia nie spocznie
jaki jest morał tej rymo-bajki?
doceń chwilę
nie zatruwaj nikomu dni
rozpogódź swą minę
życiu potrzeby jesteś i ty
nawet jeśli jesteśmy z innej bajki
ks. Andrzej Hładki - Koźla 04.07.2020
14 NIEDZIELA ZWYKŁA, ROK A
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mt 11, 25
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA Mt 11,25-30
Jezus łagodny i pokorny sercem
+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».
Oto słowo Pańskie.
JEZUS POKORNY I ŁAGODNY
„(…) [Jezus] Przyszedł łagodny, przyszedł pokorny (Mt 11, 29). Powiedział zresztą: „Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28). Pokrzepia więc Pan, a nie wyklucza ani odrzuca, i słusznie wybiera takich uczniów, którzy wiernie tłumacząc wolę Pańską, gromadzą lud Boży, a nie odpychają go. Stąd też wynika, że pomiędzy uczniami Chrystusa nie powinni znajdować się tacy, którzy wybierają twardość zamiast łagodności, pychę zamiast pokory; a że i sami muszą prosić o Boże miłosierdzie, niech go i innym nie odmawiają.”
AMBROŻY, ŚW. (339–397). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Po krótkiej karierze urzędnika państwowego został wybrany biskupem Mediolanu. Był znakomitym organizatorem i obrońcą Kościoła. Jako pisarz zasłynął z mów, pism egzegetycznych – podkreślając aspekt moralny, traktatów teologicznych oraz hymnów kościelnych. Jest jedną z postaci dominujących w Kościele w IV w. Pod jego wpływem nawrócił się św. Augustyn.
[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok A”. Wydawnictwo WAM 2013. s. 370]
(grafika/foto)
autor: kompil wł.