Rozważania

Rozważanie na XX NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ W CIĄGU ROKU (ROK A) - II

wołała bezsilnie
- z siłą
wołała głośno
- chociaż uciszana
wołała z wiarą
- poganka
wołać można
jako niewierzący w Boga
- i spotkać GO
a można wołać
jako wierzący
- i stracić GO

****

dla każdego lecz nie każdy
Pan dał życie, pragnienia
i miłości plan odważny
lecz kto bez namysłu bierze
dla tego Jezus nie jest ważny

jakich trzeba obelg w życiu
i łez wylanych w ukryciu
by docenić skrawek nieba
i wiedzieć, że życiem podarowanym 
cieszyć się trzeba

postawić na szali życia życie
jako zapłata i tak bezcennej chwili
doceniając tych co kochają skrycie
jak Kolumbowie serca
byśmy ich odkryli

na 20 Niedzielę zwykłą w ciągu roku – Rok A
ks. Andrzej Hładki, Koźla 2020-08-16

20 NIEDZIELA ZWYKŁA, ROK A

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Mt 4, 23
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Jezus głosił Ewangelię o królestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA Mt 15,21-28
Wiara niewiasty kananejskiej


+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus podążył w okolice Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.
Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami».
Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela».
A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi».
On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom».
A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów».
Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!». Od tej chwili jej córka była zdrowa.

Oto słowo Pańskie.

NIE OGLĄDAJMY SIĘ NA INNYCH
„Nie oglądajmy się tedy na innych. Wprawdzie modlitwy świętych mają bardzo wielką moc, pod warunkiem jednak, że staniemy się lepszymi... Tak więc, jeśli będziemy opieszali, nie znajdziemy ratunku przez drugich, ale jeśli będziemy czuwali, natenczas własnymi siłami potrafimy prędzej sami niż przez innych. Albowiem Bóg nam prędzej łaski pragnie udzielić niż innym, abyśmy starając się gniew Jego przebłagać, byli otwartymi i stawali się lepszymi. Tak zmiłował się nad niewiastą kananejską, tak zbawił cudzołożnicę, tak łotra, chociaż nie było żadnego pośrednika ani opiekuna.”

JAN CHRYZOSTOM [ZŁOTOUSTY], ŚW. (ok. 350–407). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Był największym mówcą Wschodu chrześcijańskiego, stąd jego przydomek „Złotousty”. Otrzymał doskonałe wykształcenie retoryczne u poganina Libaniosa, następnie, po pobycie na pustyni, został kapłanem i kaznodzieją w Antiochii, gdzie zdobył sławę świetnego mówcy. Wiele mów to komentarze do ksiąg ST i NT (listy Pawłowe). Tam powstał dialog O kapłaństwie. Dzięki sławie mówcy został powołany na arcybiskupa Konstantynopola, gdzie naraziwszy się dworowi cesarskiemu, został skazany na wygnanie. Przepędzany z miejsca na miejsce, chory, umarł z wycieńczenia ze słowami „Bogu za wszystko dzięki”.

[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok A”. Wydawnictwo WAM 2013. s. 432n]

(grafika/foto) - autor: LisetteBrodey
całość opracował ks. Andrzej Hładki

 

© Kartka z liturgii. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Odwiedza nas 88 gości oraz 0 użytkowników.