zacheuszki Zacheusza przywołują
w radosnych podskokach
by zobaczyć choćby
cień
Przechodzącego
nikodemki Nikodema mogą
w rozświetloną pytaniami noc
poszukiwań
rozjaśnić twarz
niespokojnego szukaniem
i uśmiechniętego
spotkaniem
a januszki, andrzejki, zofije
czym dobrym się przysłużą
Panu swemu?
pod wieczór życia
zaproszenie
zrealizujemy na uczcie Pana
na stałe
lub
na rozprawę
teraz nocą przychodzi nauczyciel
Nikodem
i uczy się
jak przyjąć
ŚWIATŁO CHRYSTUSA
Ks. A.H.
4 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU, ROK B
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 3, 16
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego;
każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA J 3, 14-21
Bóg posłał swego Syna, aby świat został zbawiony
+ Słowa Ewangelii według świętego Jana.
Jezus powiedział do Nikodema:
« Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.
A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu ».
Oto słowo Pańskie.
BŁAGAMY O ŚWIATŁO W CIEMNOŚCIACH
(...) „Dlatego też my, nie zadufani w nasze zasługi, z pokorą przychodzimy przed Twe święte ołtarze, najświętszy Ojcze, otwieramy swoje rany i wyznajemy, że jesteśmy pogrążeni w ciemnościach własnych błędów, i otwieramy tajemnice własnego sumienia. Błagamy Cię, abyśmy znaleźli lekarstwo w ranie, światło wieczne w ciemnościach, w sumieniu czystość niewinności. Pragniemy bowiem z całych sił ujrzeć Twoje oblicze, lecz przeszkadzają nam zwykle ciemności, przez które staliśmy się ślepi. Chcemy ujrzeć niebiosa, lecz nie możemy, bo oślepiły nas ciemności grzechu. Wyjdź więc naprzeciw nam, modlącym się w Twojej świątyni, i ulecz w tym dniu wszystkich, bo przecież czyniąc cuda, nie zachowywałeś szabatu. Oto przed chwałą Twego imienia otwieramy nasze rany, a Ty daj nam lekarstwo na nasze choroby. Wspomóż nas, proszących, jak to obiecałeś, boś nas stworzył z niczego tym, czym jesteśmy. Uczyń balsam i dotknij oczu naszego serca i ciała, abyśmy – ślepi – nie popadali w zwyczajne błędy ciemności.” (Missale mixtum, PL 85, 322.)
Prefacja liturgii mozarabskiej. Liturgia łacińska powstała w Hiszpanii wizygockiej, a następnie rozwijała się w Hiszpanii pod panowaniem arabskim, dziś sprawowana w Toledo.
[ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok B”. Wydawnictwo WAM 2014. s. 118]