opisaliśmy rzeczywistość miłości
prawymi ale i nierzeczywistymi obrazami rodziny
kochani – zakochani – pośród zawiłości
łapiąc razem minuty, tracąc bez siebie godziny
pochorowaliśmy się niedwuznacznością
stawiając pytania
bez sekundy czekania
tęsknimy za serdeczną bliskością
żyj mądrze podróżując w czasie
wehikułem wspomnień i marzeń
przyjaźnij się z prawdą kochaną – dziś, bo da się
gdy wszystko staje się lepiej
niech lepszy będzie każdy z nas
zapisujemy historię zwycięstw i upadków
czekając, czy przeżywając, aż przyjdzie nasz czas
kuszeni pokusami znanymi
i nienazwanymi
diabłu nie czyńmy zadość
wystarczy jego nieporady – już dość!
chlebem słowa podanym
czynisz radość
cisza nauczy cierpliwości
milczenie odpowiedzialności
między wiarą a zabobonem
jest cienika granica jakości i bylejakości
podejmij wysiłek wschodzącego słońca
ogrzewaj z miłością do swojego końca
ks. Andrzej Hładki, Wrocław 28.02.2022. Wyższe Seminarium Duchowne Franciszkanów.
z dedykacją dla Siostry dr Joanna K. Wawrzynów OSU
1 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU, ROK C
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Mt 4, 4b
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
EWANGELIA Łk 4, 1-13
Jezus przebywał w Duchu Świętym na pustyni i był kuszony
+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Pełen Ducha Świętego powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem».
Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”».
Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje».
Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».
Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”».
Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».
Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu.
Oto słowo Pańskie.
SZCZODRA WOLA CZYNIENIA DOBRZE
„W porę odezwały się dla uszu naszych te słowa apostoła, dopiero co przeczytane, wzięte z tego przepowiadania: „Oto teraz czas pożądany, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6, 2). Czyż bowiem może być coś bardziej godne pożądania nad ten czas i bardziej zbawienne od tych dni, kiedy wypowiada się walkę błędom, a wzrasta we wszystkich cnota? Zawsze, co prawda, duszo chrześcijańska, winnaś była mieć się na baczności wobec wroga twego zbawienia i udaremniać jego zasadzki. Teraz jednak jeszcze bardziej musisz się strzec i działać przezorniej, bo i nieprzyjaciel twój sroższą teraz pała nienawiścią. Toć teraz właśnie po całym świecie wytrąca mu się z ręki berło zadawnionego panowania i odbiera niezliczony sprzęt zdobyczny. Całe gromady wszelkiej narodowości i języka wyrzekają się straszliwego łupieżcy. Po wszelkiej ziemi tysiące tysięcy ludzi przygotowuje się do odrodzenia w Chrystusie; nie masz już takiego stanu, co by nie powstawał przeciw tyranii. Ze zbliżeniem się zaś tego dnia, w którym oni mają stać się nowym stworzeniem, wyrzuca się z nich precz władającego nimi ducha złości...
„Jeśli jesteś Synem Bożym, rozkaż, aby te kamienie stały się chlebem” (Mt 4, 3). Wszechmogący mógł oczywiście jego żądanie spełnić, bo zapewne nic łatwiejszego, jak żeby na rozkaz Stworzyciela wszelkie stworzenie przybierało taką postać, jakiej On sobie życzy: tak było na przykład na owych godach małżeńskich: skoro tylko zechciał, przemienił wodę w wino (por. J 2, 1). Ale tutaj postanowieniem Pańskim, powziętym dla naszego zbawienia, przystało raczej udaremnić chytrość rozpysznionego wroga nie tyle siłą Bóstwa, co tajemnicą pokory. Po przepędzeniu zaś szatana, kiedy wszystkie fortele zwodzicielskie spełzły na niczym, „przystąpili do Pana i służyli Mu aniołowie” (Mt 4, 11). Wśród podstępnych nagabywań szatańskich miała się okazać szczerze ludzka natura, w usługiwaniu zaś świętych aniołów ujawnić Bóstwo Tego, co jest i rzeczywistym człowiekiem, i prawdziwym Bogiem...”
LEON WIELKI, ŚW. (+ 460). Pisarz łaciński. Doktor Kościoła. Wielki papież epoki najazdów barbarzyńskich: ocalił Rzym przed Atyllą, nie zdołał jednak go uchronić przed Alarykiem. Autor pięknych homilii liturgicznych i licznych listów, z których poznajemy życie i problemy tych czasów. Reformator życia Kościoła. Tzw. „Sakramentarz Leoniański” zawiera modlitwy także z jego czasów, choć nie jest jego dziełem.
[zob. ks. Marek Starowieyski. „Karmię was tym, czym sam żyję. Ojcowie Kościoła komentują niedzielne czytania biblijne rok C”. Wydawnictwo WAM 2015. s. 92]
(grafika/foto) - autor: congerdesign
grafikę wybrała: paulina kucaba
całość opracował ks. Andrzej Hładki