SPOWIEDŹ ŚWIĘTA - podpowiedź
Najgorszą rzeczą wcale nie jest grzech, ale trwanie w nim… albo mówienie że się nie ma grzechu. Św. Jan przypomina w swoim liście: „Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to sami siebie zwodzimy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, to On jest tak wierny i sprawiedliwy, że odpuści nam grzechy i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeżeli mówimy, żeśmy nie zgrzeszyli, to czynimy Go kłamcą, a wtedy nie ma w nas Jego słowa”. (1J 1,8-10)
Komu wiele odpuszczono, ten wiele miłuje, mówi Pan Jezus… ale po spowiedzi świętej nie zajmuj się grzechem. Zajmuj się Bogiem, rozważaj Jego miłosierdzie, a nie swoje grzechy. On się zajął się twoim grzechem, a ty do grzechów nie wracaj. Kochaj Boga.
jestem w Twoich rękach
dobrych rękach
gwoździami niepewności
i włócznią złości
przypieczętowanymi
bym pewien
był
Twojej miłości
która sądzi grzechy
we mnie grzeszniku
a przygarnia duszę
skruszoną
mimo pozy uników
jestem w dobrych rękach
aż do ostatniego oddechu
(ks. Andrzej Hładki 2018.12.17)
Wlastimil Hofman (1881-1970) „Spowiedź”, 1906 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie
Wzór Rachunku sumienia - propozycja:
Rachunek_sumienia_dla_dzieci_-_dla_mlodziezy_i_doroslych-ver3_www.pdf